 |
www.forumrockmetal.fora.pl metal, rock i nie tylko..
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ironmaiden16
Upadła dusza
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Giżycko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:48, 19 Maj 2009 Temat postu: Wiedźmin gra wyobraźni |
|
|
Wiedźmin gra wyobraźni. Grał / słyszał ktoś o czymś takim ?
Tutaj link jak ktoś chce się zainteresować : [link widoczny dla zalogowanych]
kiedyś grałem z bratem i 2 kolegami , jeden kolega był prowadzącym. Naprawdę dobrze mu szło a śmiania przy tym było ... W wakacyjne wieczory zawsze graliśmy u mojej babci w namiocie
ktoś chcę Się podzielić swoimi przygodami ? ;p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ironmaiden16 dnia Wto 22:49, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lurtzek
Admin
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków / Żagań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:57, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Darujcie sobie ten system... lepiej zagrajcie w Warhammera ed. 1 lub w D&D 3.5.
Jaka jest różnica między tymi systemami? Najlepiej wytłumaczyć to na podstawie Władcy Pierścieni (filmu):
- D&D 3.5 - członkowie Drużyny Pierścienia, którzy w pojedynkę potrafią armię Saurona i to oni zdecydują o losach Śródziemia
- Warhammer - żołnierze Gondoru i Rohanu (aka biedne chłopaki), którzy jakby się nie starali i tak mają przewalone i prawdopodobnie nie wrócą z wojny... bo zginą w wyjątkowo paskudny sposób.
Inne porównanie tych dwóch systemów:
-D&D 3.5 - From zero to hero.
- Warhammer - From zero to shit.
A jak chcecie, żeby gra w RPG wyszła profesjonalnie to grajcie z podłożoną muzyką:
- Soundtrack z Diablo 2 i Expansion Set
+ utwory nadające klimatu pokroju Opeth - Blackwater Park
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lurtzek
Admin
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków / Żagań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:21, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Warhammer jest najzabawniejszym system - postać ginie zakładasz nową... postać za dużo widziała - dostaje choroby psychiczne. Wszystko kwestia umiejętnego prowadzenia no i co ważniejsze w przeciwieństwie do pozostałych systemów praktycznie nie ma liczenia i 2/3 gry nie spędza się nad tabelkami i ich namierzaniu w podręczniku.
Z Dennym-Dyskiem (D&D) przygodę zaczęliśmy od edycji 2... którą porzuciliśmy po tym gdy szczur zabił jednym ugryzieniem mężnego i heroicznego paladyna, który miał powstrzymać inwazję wrogów - i inne podobne pompatyczne dyrdymały. Potem przyszły czasy D&D 3 i pamiętnego nabijania się z Władcy Pierścieni - drużynowy czarodziej Randalf, krasnolud Rimli, elf Lerolas i strażnik z leśnej głuszy Ararorn. Ale za sprawą błyskotliwych awansów krasnoluda zglitchowaliśmy system i okazało się w pewnym momencie, że krasnolud jest nie do za*ebania... ba, mimo usilnych prób krasnolud nie mógł nawet popełnić samobójstwa, bo nie mógł trafić samego siebie - a to dopiero wierzchołek błędów w systemie (choć jeden z bardziej efektownych). I w końcu doczekaliśmy się czasów edycji 3.5, która w końcu spełniła nasze oczekiwania na podłożu stworzenia heroicznej drużyny bez specjalnej przesady... chociaż to ciągłe ślęczenie w podręczniku zamiast grania jest męczące.
W ogólnym rozrachunku 4:2 na korzyść Warhammer'a. Reszta systemów nawet nie dotrwała do starcia z tymi dwoma systemami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ironmaiden16
Upadła dusza
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Giżycko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:51, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem za bardzo dużo szczegółów chcesz żeby prowadzący się załamał ? a tak do rzeczy to jak pojadę do swoich braci na wsi będzie dużo czasu na przetestowanie , mam nadzieję że pozytywnie , "Lurtzek" odpowiadasz za to , jak mnie brat pobije (dobrze że siostra w to nie gra...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lurtzek
Admin
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków / Żagań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:58, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ale jakie szczegóły wprowadzam? To wszystko leży w wyobraźni Mistrza Gry i prowadzeniu postaci przez graczy Zagraj sobie schizofrenicznego narkomana z zapędami do kleptomanii podejrzanego przez kościół Sigmara o herezję To jest dopiero masakra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ironmaiden16
Upadła dusza
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Giżycko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:08, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lurtzek napisał: |
... którą porzuciliśmy po tym gdy szczur zabił jednym ugryzieniem mężnego i heroicznego paladyna, który miał powstrzymać inwazję wrogów - i inne podobne pompatyczne dyrdymały... awansów krasnoluda zglitchowaliśmy system i okazało się w pewnym momencie, że krasnolud jest nie do za*ebania... ba, mimo usilnych prób krasnolud nie mógł nawet popełnić samobójstwa... |
bla bla bla ... Prowadzący musi wciągnąć graczy a nie opowiadać jakieś nie znaczące sprawy , chodzi tu też o ponowne wracanie do gry takie jak wymieniłeś , jeżeli ktoś z graczy zginie pozostali członkowie mogą go np wykupić w zamian za potrącenie im trochę "skilów' ... Nie wiem ale moim zdaniem za bardzo rozbudowana , nie mówię że zła , ale pomysł z muzyką jest świetny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ironmaiden16 dnia Śro 22:11, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lurtzek
Admin
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków / Żagań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:24, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wyjeżdzaj mi tu smyku z "bla bla bla" bo ja nad RPG spędziłem 6 długich lat Jeśli postać ginie - trudno zakłada się nową i wprowadza się ją do drużyny. Naturalnie trzeba się wystrzegać, żeby postacie nie ginęły w losowych przypadkach jakimi są rzuty kośćmi. Jeśli gracz odwali totalną głupotę i aż się prosi o śmierć postaci to proszę bardzo. I tutaj jest kolejna przewaga w systemie Warhammer, bo istnieje tam coś takiego jak Punkty Przeznaczenia i jeśli ktoś walnie jakąś głupotę może cofnąć swoje akcje kosztem Punktów Przeznaczenia.
No i kto powiedział, że Prowadzący opowiadał nic nie znaczące sprawy? Ja mówiłem tylko o zabawach nad różnymi systemami, plusami i minusami. Jeżeli chodzi o Mistrza Gry to mieliśmy jednego z lepszych z genialnymi pomysłami i umiejętnościami do opisywania sytuacji. Wymyślił podkładanie muzyki pod grę, a do tego historię wymyślał lepsze od niejednej książki fantasy. A to napinanie się nad wciąganiem graczy też jest podwójnie niebezpieczne, bo z jednej strony trzeba prowadzić fabułę, a z drugiej przez to gra staje się liniowa i wspaniałe przygody się nudzą... Więc czasem dobrze, jest gdy Mistrz Gry przychodzi nie przygotowany (bez pomysłu na przygodę) i prowadzi zachowanie świata pod to co robią gracze - w ten sposób dochodzi do swoistej zamiany miejsc i to gracze zaczynają prowadzić grę. Ale podejrzewam, że do czegoś takiego jeszcze trochę brakuje wam doświadczenia.
(Co do muzyki to Iron Maiden się nie nadaje do podkładania do RPG )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ironmaiden16
Upadła dusza
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Giżycko Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lurtzek
Admin
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków / Żagań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:30, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No nie powiedziałbym, że się mylę bo rozmawiamy o RPG, a istnieje spora różnica między RPG a AMV przedstawionym w linku.
Na czym polega ta różnica? A na tym, że w AMV są przedstawione wydarzenia z filmu, z wyłączonym dźwiękiem więc wokal spokojnie można podłożyć do wydarzeń. Na zjebtubie możesz znaleźć całą masę genialnych AMV...
Teraz jak się sprawa ma w RPG. Największym problemem jest to, że wokal często kłóci się z prowadzeniem gry, bo Mistrz Gry stale musi coś opisywać wykorzystując drgania akustyczne wydawane przez struny głosowe znajdujące się w jego gardle (tłumaczenie dla opornych: mówi ), a wokal, który często mówi o czym innym może rozpraszać graczy a potem wychodzi, że wcale nie pasowało.
Jak sobie z tym poradzić? Bardzo prosto - wykorzystywać tracki z gier i filmów. W więszkości pasowały genialnie w grze i pasują do RPG. Co z resztą? Szukać utworów z możliwie najmniejszą ilością wokalu np. Opeth - Blackwater Park (dajmy na to do opisania jakiś mrocznych wydarzeń - zgrywa się genialnie z opisami) lub też wykorzystywać wokal utworu wkładając słowa w usta npc z gry. Na ten przykład rzucić jakiś utwór Cradle of Filth lub Behemotha w trakcie walki z jakimś demonem - growl = wydawane dźwięki przez demona Można równiaż zmiksować poszczególne utwory, dodać odgłosy walki etc. etc. Jaki jest potem tego efekt? Choćby taki: [link widoczny dla zalogowanych]
Wszystko zależy od finezji Mistrza i pomysłowości. I tak jeden z lepszych RPG w jakie miałem przyjemność grać miał podłożony... jeden utwór :O (Quest z cyklu "Dzień Świstaka" - po 4 godzinach jednego 1,5 minutowego utworu i tych samych wydarzeń ostro ryje beret )
Chociaż jak ja was znam wszystkich fanatyków Iron Maiden to wszędzie wciśniecie swoich bohaterów ze sceny i będziecie twierdzili, że jest najlepsze na świecie, bo skoro Iron Maiden jest najlepsze na świecie to - Iron Maiden + cokolwiek = najlepsze na świecie cokolwiek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lurtzek dnia Sob 23:49, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ironmaiden16
Upadła dusza
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Giżycko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:36, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lurtzek napisał: |
Chociaż jak ja was znam wszystkich fanatyków Iron Maiden to wszędzie wciśniecie swoich bohaterów ze sceny i będziecie twierdzili, że jest najlepsze na świecie, bo skoro Iron Maiden jest najlepsze na świecie to - Iron Maiden + cokolwiek = najlepsze na świecie cokolwiek  |
Nie prawda Iron Maiden nie da się połączyć z jakimiś głupimi filmami , ta muzyka nadaje się tylko do porządnych rzeczy
Doszedłem do wniosku że aby się atrakcyjnie grało to najlepiej nie puszczać żadnej muzyki , walnąć się na łóżko , słuchać jak mistrz gry plecie te swoje farmazony i sobie wyobrażać jak ta kraina może wyglądać oczami stwórcy ... aha i musi być ciemno , ale tak żeby widzieć tylko ciemność a nie światło z pokoju mamy;p Jeżeli chodzi o rzucanie kostką to jeszcze tego nie obmyśliłem podczas grania w nocy .
Jest może jakiś program który wylicza rzuty "kostką" ? różne obliczenia wraz z dodatkami broni itp
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ironmaiden16 dnia Nie 21:42, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lurtzek
Admin
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków / Żagań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:16, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
RPG bez kości to nie RPG One mają olbrzymi wpływ na klimat gry, poszukaj jakiś fosforyzujących. Może ktoś już takie wyprodukował. A skoro macie problem ze zwykłymi kośćmi to zastosujcie świece (2-4) - też zbudują klimat
Co do muzyki to proponowałbym na pierwszy raz, żebyście zagrali pod Soundtrack z Diablo 2 + LoD. Muzyka podkłada się sama pod grę i opisy więc jest bajer. A w ciemnościach jest git totalny. Potem będziecie wiedzieli czy warto czy nie i wtedy to ewentualnie poszerzać. Myślę, że warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|