www.forumrockmetal.fora.pl

Elektra

Dimmu Borgir

hmm jeden z zespołów, do których sentyment będę miała przez całe życie. Kapela ma niesamowity klimat za sprawą klawiszy, przez które ich myzyka jest bardzo melodyjna. Warto wspomnieć, że nasz rodak Dariusz Brzozowski dołączył do grupy po odejściu z Vadera. Lubię ich przede wszystkim za to, że są niesamowicie różnorodni. Ich twórczość ewoluowała i to nawet bardzo, słuchając pierwszego albumu ciężko uwierzyć, że to ten sam zespół, głównie pewnie za sprawą zmian personalnych w zespole. DB bardzo często jest oskarżany o to, że zdradził idee black metalu głównie dlatego, że ich muzyka jest melodyjna i dużo "łatwiejsza" od muzyki innych blackowych kapel.
Album, który na długi czas zdominował wszelkie moje odtwarzacze to 'Death Cult Armageddon' dlatego, że wykorzystana w utworach orkiestra symfoniczna tworzyła zabójczy klimat. Zresztą podobnie jak wcześniejszy album 'Puritanical Euphoric Misanthropiam', w którym również wykorzystano orkiestrę zamiast używanych wcześniej klawiszy.
No i oczywiście In Sorte Diaboli, którego teksty tworzą ciekawą dosyć historię pewnego człowieka. ;]
No i chyba tyle reszta sobie ewentualnie doczytacie
Piosenki jak zawsze subiektywnie wybrane Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Edi

ja do listy utworo podanej przez Elektre dorzucilbym jeszcze
The Sacrilegious Scorn
Metal Heart (ta wstawka z Beethovena)

Elektra

nie ma chętnych Edi Razz

Edi

a tam

nie znaja sie na muzyce chyba Very Happy

Lurtzek

Prawdę mówiąc to hamburgery szybko się nudzą, są monotonne i wogóle pfe. 2 utwory (Burn in hell oraz Puritania) na playliście starczą, aż nadto Wink

Elektra

Co oczywiście nie zmienia faktu, że po dłuższym czasie bez nich możesz poczuć na nie nagłą ochotę, wtedy przydadzą się inne utwory.

Lurtzek

Takie rzeczy raczej nie mają miejsca Razz

Elektra

Być może u Ciebie

DexKanon

Co do Dimmusów, to przesłuchałem raz cała dyskografię i jak na razie nie mam ochoty na więcej - ale może za jakiś czas Razz

.
Czasem po prostu w liście odtwarzania wyląduje Burn in Hell, ale to też narpawdę rzadko Razz

.